PORADY NA PIERWSZE DNI
Dziesięć przykazań wychowania dzieci
Niezmiernie trudno dać krótkie, praktyczne i skondensowane rady jak wychowywać dzieci. Z reguły spotykamy się publikacjami wycinkowo analizującymi problemy albo z naukowymi opracowaniami. W ostatnich latach coraz częściej możemy spotkać ciekawe książki adresowane do rodziców i nauczycieli w których autorzy opisują w sposób bardzo ciekawy i zrozumiały swoje doświadczenia pedagogiczne i wychowawcze. W jednej z takich publikacji pt. „Czego potrzebują dzieci” autorka Mia Kellmer Pringle mające bogate doświadczenie wychowawcze i pedagogiczne proponuje bardzo jednoznaczne, nowoczesne, krótkie, a zatem warte prezentacji oraz propagowania
„Dziesięć przykazań wychowania dzieci”.
1 Okaż twojemu dziecku trwałą, nieustającą miłość i opiekę – jest to tak ważne dla jego umysłowego i duchowego zdrowia, jak pożywienie dla ciała.
2 Bądź hojny w poświęcaniu dziecku swojego czasu i okazywaniu mu twojego zrozumienia – bawienie z dzieckiem lub czytanie na głos liczy się o wiele więcej niż uporządkowane, funkcjonujące bez zakłóceń gospodarstwo domowe.
3 Umożliwiaj twojemu dziecku zdobywanie nowych doświadczeń i już od pierwszych dni jego życia „zanurz” je w mówionym języku – wzbogaca to jego duchowy rozwój.
4 Zachęcaj dziecko do zabawy w każdej formie: w pojedynkę, z innymi dziećmi, do badania świata, naśladowania, eksperymentowania, budowania, kreatywnego tworzenia.
5 Chwal częściej i głośniej wysiłki niż osiągnięcia.
6 Powierzaj dziecku stale rosnącą odpowiedzialność – podobnie jak inne umiejętności trzeba je wciąż trenować.
7 Pamiętaj o tym, że każde dziecko jest wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju – sposób, w jaki traktujesz jedno i który jest dla niego zupełnie w porządku, dla drugiego może być niewłaściwy.
8 Pokazuj swoją dezaprobatę i niezadowolenie w taki sposób, który nie będzie oznaczał dla wieku, osobowości i rozumienia dziecka zbyt wygórowanych wymagań.
9 Nigdy nie używaj groźby pozbawienia dziecka miłości albo że je komuś oddasz. Możesz odrzucać i nie akceptować jego zachowania, ale nie pozwól nigdy, aby zrodziło się w nim podejrzenie, że możesz odrzucać jego osobę.
10 Nie oczekuj wdzięczności. Twoje dziecko nie prosiło się, żeby przyjść na świat – to była twoja decyzja.
Mia Kellmer Pringle „Czego potrzebują dzieci”
U małych dzieci rzuca się w oczy przede wszystkim ich ogromna potrzeba ruchu. Aktywne poruszanie się jest dla nich źródłem radości i pozytywnych emocji. Dzieci chcą coraz lepiej zapanować nad swoim ciałem i nauczyć się koordynacji ruchów. W tej aktywności skupiają wszystkie zmysły na badaniu swojego otoczenia.
Rozwój motoryczny i jego doskonalenie pozostają w ścisłym związku z ogólnym stanem organizmu i psychomotorycznymi cechami osobowości dziecka. Wraz z wiekiem, przyrostami wzrostu i wagi ciała, wzmacnianiem się i dojrzewaniem organizmu oraz dzięki usprawnianiu się czynności układu nerwowego powstaje możliwość wyuczania się coraz to nowych, trudniejszych i bardziej złożonych czynności.
Drogą zbierania doświadczeń, ćwiczenia, naśladowania, obserwowania, ruchy dziecka stają się coraz bardziej celowe, dokładne, oszczędne, skoordynowane, a także płynne i zautomatyzowane. W toku rozwoju dziecko opanowuje i doskonali różnorodne formy ruchów. Są to przede wszystkim ruchy podstawowe, użytkowe, najbardziej przydatne i stosowane w życiu oraz niezbędne w przystosowaniu się do otaczającego środowiska.
Dziecko w młodszym wieku przedszkolnym / 3 i 4 letnie / ma już opanowane pewne czynności praktyczne, jak: chód, bieganie, wspinanie się, pełzanie, itp., ale nie potrafi jeszcze łączyć w jeden ciąg kilku form ruchu, np. rzutu z rozbiegiem, trudność sprawia mu rozwijanie cukierka czy zapinanie guzika w czasie chodu itp. Obca mu jest dokładność ruchów. Najważniejsze dla niego jest samo działanie, a nie cel. Ruchy oderwane od potrzeb życia nie interesują go, toteż dziecko cieszy się na przykład z odkręcania i ponownego zakręcania wieka słoików albo wycierania stołu niezależnie od tego, czy jest brudny, czy też nie. Dzieci są niezwykle pomysłowe, jeśli chodzi o aktywne poruszanie się. A przy tym zabawki interesują je o wiele mniej, niż przedmioty będące częścią codziennego życia, które bardziej je pociągają. Dzięki wielokrotnie powtarzanym ćwiczeniom dziecko rozwija zręczność manualną oraz zrozumienie dla zależności od praw fizycznych. Na podstawie tych elementarnych działań pojawia się coraz więcej kompleksowych sekwencji ruchów, a dzieci nabywają umiejętności, dzięki którym poza radością z samej czynności zaczynają dostrzegać zewnętrzny cel.
W grupa dzieci 5 i 6 letnich wyraźnie różnicuje się w rozwój motoryczny i to w sposób złożony. Z jednej strony można w niej znaleźć dzieci, których rozwój przebiega w normie, a oprócz tego dzieci o przyspieszonej dynamice lub nieco słabiej rozwinięte. Z drugiej strony obserwujemy pierwsze objawy różnic w rozwoju, wynikające z odmiennych upodobań i zainteresowań. Cechy motoryczne takie jak siła, szybkość, zwinność, zręczność, ogólna wytrzymałość osiągają dość wysoki poziom. Wyraźnie zaznaczają się takie cechy charakteru jak odwaga, ambicja, chęć wykazywania się sprawnością, przeżywanie własnych sukcesów i niepowodzeń. W czynnościach ruchowych daje się zauważyć płynność, swobodę i dynamikę. Ruchy stają się bardziej celowe, odpowiednio przystosowane do zadania, wysiłki ekonomiczniejsze. W działaniu zauważa się celowość, obserwuje się zjawisko przewidywania ruchowego w postaci np. pochylenia tułowia i wyciągnięciu rąk w celu chwytu piłki itp. Podstawowe ruchy, jak bieg, podskoki, ulegają automatyzacji i stąd obserwuje się ich większą płynność i swobodę.
Wychowanie przez ruch ma na celu hartowanie, krzepnięcie i wzmocnienie organizmu. Dziecko ma okazję do gromadzenia wielu doświadczeń psychoruchowych, do podniesienia ogólnej sprawności ruchowej, rozwijania twórczej inwencji za pomocą ruchu, rozwijają się jego umiejętności rekreacyjne i sportowo – użytkowe. Kiedy dzieci są aktywne w opisany wyżej sposób, pracują nad rozwijaniem swojej osobowości. Uczą się przekładać swą wolę na sensowne działanie. Dzieci bardzo się cieszą z dokładności ruchów, dążenie do niezależności związane jest z próbą zrobienia czegoś w sposób dokładny i prawidłowy. Z tego powodu ważne jest, by rodzice i wychowawcy pokazywali dzieciom wykonywanie danej czynności powoli, dokładnie i tak, by dziecko mogło ją dobrze zaobserwować. Zręczność i dyscyplina mogą rozwijać się tylko dzięki obserwacji działania dorosłych.
Jeśli dziecięcą potrzebę ruchu i aktywności stłumi się, źle ukierunkuje albo pozostawi samą sobie, wtedy zaburzony zostaje pozytywny rozwój dziecka. A ponieważ żyjemy obecnie w świecie ukierunkowanym przede wszystkim na potrzeby dorosłych, trzeba pamiętać, by stwarzać dzieciom specjalne miejsca do ich specyficznych zabaw.
Zadaniem pozytywnego wychowania jest wspieranie dziecka doskonaleniu przez samodzielność. Szczególnie w tym, by samodzielnie chodziło, samodzielnie jadło, samodzielnie się ubierało i rozbierało, samodzielnie wykonywało jakąś pracę. Należy podkreślić związek ruchu i rozwoju świadomości oraz inteligencji. Maria Montessorii powiedziała: ”Ruch jest nie tylko wyrazem Ja, lecz również niezbędnym czynnikiem tworzenia się osobowości: przecież służy on zarysowaniu jasnych związków między Ja i rzeczywistością zewnętrzną. Ruch jest tym samym istotnym czynnikiem pozwalającym na poszerzenie inteligencji, potrzebnej dla rozwoju dziecka i świadomego odbierania bodźców z otoczenia”.